Przejdź do treści

Karaimski Zespół Folklorystyczny 
«DOSTŁAR» (Przyjaciele) z Warszawy działa już od kilkunastu lat, kultywując tradycje folkloru karaimskiego, tańcem, śpiewem oraz ruchem scenicznym prezentując kulturę i język przodków.

 

za zasługi w działalności społecznej na rzecz podtrzymywania tożsamości narodowej i etnicznej przez Wojewodę Dolnośląskiego Pawła Hreniaka uświetniły występy artystyczne Polskiego Karaima Michała Kulichenko oraz ormiańskiego duetu braci Goerge i Aram Sayegh. Organizatorem uroczystości była Justyna Matkowska, Pełnomocnik Wojewody Dolnośląskiego ds. Mniejszości Narodowych i Etnicznych.  

za zasługi w działalności społecznej na rzecz podtrzymywania tożsamości narodowej i etnicznej przez Wojewodę Dolnośląskiego Pawła Hreniaka uświetniły występy artystyczne Polskiego Karaima Michała Kulichenko oraz ormiańskiego duetu braci Goerge i Aram Sayegh. Organizatorem uroczystości była Justyna Matkowska, Pełnomocnik Wojewody Dolnośląskiego ds. Mniejszości Narodowych i Etnicznych.

Dom Kultury im. Wiktorii Kubisz w Bielsku-Białej

16:00 – 16:15 Oficjalne otwarcie wystawy „Karaj jołłary – Karaimskie drogi. Karaimi w dawnej fotografii” z mini recitalem pieśni karaimskich (Michał Kuliczenko, śpiew, gitara) 
16:15 – 16:45 „Karaimi – dzieje, kultura, język” Anna Sulimowicz 
16:45 – 17:15 „Mniejszość karaimska w Polsce – dzień dzisiejszy” Mariola Abkowicz 
17:15 – 17:30 „Taniec karaimski” Małgorzata Borowiec

Ostatni wieniec zawisł w kienesie w roku 1938. Stał się niemym świadkiem losów trockich Karaimów. Wtedy obchodzono święto „Orach toju” po raz ostatni. Od tamtego czasu minęło 75 lat i dziś nie wiemy dokładnie, jak jego obchody wyglądały. Nie mamy jednak wątpliwości, że było to pogodne i radosne święto.

Wczesna jesień 1938 roku. Zbliża się święto plonów. Kobiety plotą wieniec z tegorocznych plonów zbóż, zdobiąc go kwiatami z ziaren bobu, fasoli, nasion dyni i ogórka.

Ostatni wieniec zawisł w kienesie w roku 1938. Stał się niemym świadkiem losów trockich Karaimów. Wtedy obchodzono święto „Orach toju” po raz ostatni. Od tamtego czasu minęło 75 lat i dziś nie wiemy dokładnie, jak jego obchody wyglądały. Nie mamy jednak wątpliwości, że było to pogodne i radosne święto.

Wczesna jesień 1938 roku. Zbliża się święto plonów. Kobiety plotą wieniec z tegorocznych plonów zbóż, zdobiąc go kwiatami z ziaren bobu, fasoli, nasion dyni i ogórka.