Przejdź do treści

Dom modlitwy w Łucku istniał już w 1506 roku. Wiemy o tym, ponieważ król Zygmunt I zniósł od niego roczny podatek dla Żydów i Karaimów. Doświadczeni tatarskimi najazdami w pierwszych latach XVII wieku Karaimi prosili króla Zygmunta III o możliwość wybudowania murowanej kienesy. Niestety budowa murowanej niechrześcijańskiej świątyni nie była możliwa. W 1633 roku Władysław IV potwierdził Karaimom prawo do drewnianej kienesy w Łucku. Jej największym wrogiem był ogień, płonęła ona w latach:1700, 1781, 1808, 1868.

Pierwszą fotografię kienesy w 1908 roku wykonał Józef Teodor Smoliński, który odwiedził Łucką kienesę. Był to budynek na planie czworoboku z obszernym przedsionkiem, z zewnątrz ściany oszalowane były pionowymi deskami. Miała podwójnie łamany dach, nieduże, dość wysoko umieszczone okna i ganek z daszkiem przy wejściu. Wnętrze było bogato ozdobione we wschodnim stylu, ściany pokryto hebrajskimi napisami i polichromiami z motywem roślinnym i architektonicznym.  Do I Wojny Światowej w kienesie znajdował się neorenesansowy ołtarz (hechał), zwoje w aksamitnych pokrowcach, bogate tkaniny, stół, dwa świeczniki oraz ławki dla wiernych. Kienesa została zrabowana w latach 1915-1917 przez różne wojska, na dalszy upadek nałożyły się braki w opiece i niezabezpieczenie budynku. Działo się tak, dlatego że gmina był mniej liczna, złożona głownie z kobiet, które  w czasie wojny nie mogły poradzić sobie z tym wyzwaniem.

W odrodzonej Rzeczypospolitej gmina karaimska jesienią 1921 roku dokonała oględzin stanu domu modlitwy. W 1922 roku powołano komisję dla odbudowy kienesy w Łucku, przygotowano plan odbudowy, majstrem został halicki Karaim Leon Eszwowicz. Prace w kienesie tylko częściowo prowadzono we współpracy z konserwatorem zabytków, który objął opiekę nad budynkiem z uwagi na jego wartość. Różnice w działalności budowlanej wynikały głownie z możliwości finansowych gminy, która nie mogła pozwolić sobie na drogą renowację. W 1924 roku wykonano prace nad dachem i szalunkami, a w 1926 odremontowano wnętrze kienesy, tak że w 1929 można było w niej przyjąć prezydenta Ignacego Mościckiego. W latach 30 miały miejsce drobne prace remontowe oraz uzupełnianie  wyposażenia kienesy. Doposażanie kienesy działo się głównie dzięki darowiznom wiernych.

Losy kienesy po 1939 roku nie są jasne, według relacji świadków życie religijne zostało wznowione po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej 21 czerwca 1941. Po fali wyjazdów w ramach „repatriacji” w Łucku pozostała garstka Karaimów, głównie starsi ludzie. W Związku Radzieckim funkcjonowanie domu modlitwy nie było możliwe, co ostatecznie zablokowało możliwość zadbania o budynek. W 1972 roku kienesa spłonęła, najprawdopodobniej mogła zostać podpalona. Obecnie na działce znajduje się dom jednorodzinny.

 

W XIX wieku za łucką kienesą funkcjonowała „plebania” budynek do użytku społeczności, szkoły karaimskiej oraz hazzana. W 1925 roku powzięto plany odbudowy, ze względów bezpieczeństwa miał to być murowany budynek pokryty dachówką, inwestycja przerosła jednak możliwości gminy. Plan powrócił w 1929 roku wraz z rozpoczęciem posługi przez hazzana Rafała Abkowicza. Mimo wielu działań gminy drugi projekt został zarzucony, w latach 30 pojawiła się kolejna wersja, tym razem  modernistycznego budynku z użytkowym parterem i mieszkaniem hazzana na piętrze. W maju 1934 roku przystąpiono do budowy „plebanii” obok kienesy.  Mimo wielu trudności udało się zakończyć prace latem 1939 roku. W czasie II Wojny Światowej budynek był wynajmowany, a w 1945 roku został znacjonalizowany i wydzielono w nim mieszkania kwaterunkowe. Piętro zostało przebudowane, jedynie na parterze zachowały się elementy oryginalnej budowli tj. charakterystyczne otwory okienne.

Tagi